piątek, 22 marca 2013

007. Przepis muffinki marchewkowe 12 szt.

Za oknem znowu zima. Niech sobie już pójdzie ... brrr... Nienawidzę zimna :( Nawet do stajni nie chce się jechać bo mróz. Więc na przekór zimie i na poprawę humoru upiekłam pyszne muffinki marchewkowe i mocno piernikowe ;D

Marchewkowe Muffinki
Składniki: 12 sztuk
mokre: 2 średnie marchewki
 (szklanka startej)
1 łyżka oleju
2 łyżki musu jabłkowego 
(można zastąpić olejem lub prażonym jabłkiem)
75 g jogurtu naturalnego
2 małe jajka lub 1 duże
kilka kropel aromatu waniliowego
suche: 1 szklanka mąki
1/3 szklanki cukru (można więcej)
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1,5 łyżeczki przyprawy do piernika (lub wedle uznania albo inne przyrawy)
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Sposób przygotowania: marchew utrzeć (jak będzie trochę więcej lub mniej nic się nie stanie) w jednej misce zmieszać wszystkie mokre składniki olej, mus, jogurt, jajka i aromat wymieszać i dodać marchew i znów zmieszać. Jeżeli jest grubo starta to zmiksować blenderem (niedokładnie). W drugiej misce zmieszać mąkę, cukier, sodę, proszek do pieczenia i przyprawy. W większej misce złączyć obie masy razem i wymieszać aż nie będzie grudek mąki. Jeżeli masa jest za gęsta dolać trochę mleka a jak za mokra to dosypać mąki (zależy od soczystości marchewki). Rozgrzać piekarnik do temp. 200 C. Potem w foremkach do pieczenia muffin porozkładać papilotki i powlewać po około 1 dużej łyżce masy. Wstawić do nagrzanego (jak to brzmi :P) piekarnika i piec 20-15 min. 

Kaloryczność: ok. 135 kcal na muffinkę :) (jeżeli pieczemy 12)

Mam nadzieję, że poprawi wam humor w te zimne dni ;)


6 komentarzy:

  1. Ale te muffinki wyglądają pysznie! Aż nabrałam na nie ochoty ;) Super blog, pozdrawiam Invictus ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muffinki uwielbiam je jeść, jednak sama nigdy ich nie robiłam. Kiedyś muszę się odważyć, przepis nie wydaję się taki trudny.
    Buziaczki :*

    Angelika z http://postcards-sentences.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepis na prawdę prosty i nie da sie go skiepścić ;)) jak sie nr spalą to po prostu sie nie da więc polecam gorąco!

      Usuń
  3. No, no, fajnie się prezentują :) Ja jutro przymierzam się do zrobienia ciasta marchewkowego, sama jestem ciekawa jak wyjdzie, bo z ,,warzywnymi" ciastami jeszcze nie eksperymentowałam :)

    Pozdrawiam i oczywiście zapraszam częściej! http://mybettermeals.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sama kiedyś tylko raz jadłam właśnie ciasto mojej cioci i było boskie ;) stad pomysl na takie muffinki wbrew pozorom takie warzywa jak marchewki lub buraki swietnie komponuje sie z ciastami itp. Daj znać jak ci wyszło to ciacho ;))

    OdpowiedzUsuń