Paluszki Mikado Daim
Od dłuższego czasu zastanawiałam się co w nich takiego wspaniałego? Ot paluszek w czekoladzie. Czym się ludzie ekscytują?? No ale pewnego dnia zdecydowałam się je kupić jak zobaczyłam wersję "Daim" w kuchniach świata.
Skład: Mąka pszenna, mleczna czekolada o smaku karmelowym (44 %) (cukier, masło kakaowe, pasta kakaowa, odtłuszczone mleko w proszku, syrop glukozowy, tłuszcz mleczny, emuglator), cukier, karmel (cukier, syrop glukozowy), tłuszcz roślinny, laktoza, sól, białka mleka, drożdże, substancja spulchniająca.
Ogólna opinia: Przyznaje myliłam się. Rozumiem czemu ludzie szaleją na ich punkcie. Zaczynając od zapachu jest bardzo intensywny. Mleczno-czekoladowo-maślano-karmelowy. Jak po otwarciu dobrych maślanych herbatników. Smak idealnie odwzorowuje zapach. Paluszki są doskonałe: chrupiące i maślano smaczne :P nie to co te solone, są dużo delikatniejsze. Czekolada bardzo mleczna jak w polewie u Daima ale jeszcze słodsza, co w połączeniu z neutralnym paluszkiem daje świetny efekt. Kawałki karmelu w czekoladzie są ale jest ich bardzo mało. Mimo to Czekolada ma smak mocno karmelowy ( patrz skład czekolady) i czuje się w niej słynnego batonika. Całość jest po prostu świetna. Niby tak banalne- ale jak smakuje!
Kaloryczność: 470 kcal/ 100g
11 kcal/ 2,3 g (paluszek)
Ocena: 6!/6
Cena: Barbarzyńska- 13 zł (kuchnie świata) normalnie odjęłabym od oceny ale za granicą są w normalnych cenach.
czwartek, 28 marca 2013
wtorek, 26 marca 2013
009. Przepis Pulchne ciasteczka czekoladowe (mała porcja)
Hej :))
Ostatnio mam trudny okres w życiu. Moja babcia jest w szpitalu z powodu ciężkiego udaru + problemy rodzinne + zimowa chandra (ugh. śnieg) = wszystko przewrócone do góry nogami :/
Na pewno wielu z was ma takie odczucia tej zimy. A jak wiadomo każdy ma jakieś problemy, a w połączeniu z zimowym zastojem są nie do zniesienia. Te ciasteczka piekłam specjalnie dla mojej babci (nie użyłam cukru tylko miodu- i to malutko bo babcia ma cukrzyce- och ta starość... ale w przepisie podam obie wersje)
Pulchne ciasteczka mocno czekoladowe z kawałkami czekolady i orzechów
(1 mała porcja w sam raz na drobny upominek lub słodką przekąskę na poprawę humoru ;)) ok. 18 sztuk
Składniki: 1 szklanka mąki
pół łyżeczki sody
szczypta soli
50 gramów masła
prawie połowa szklanki kakao sypkiego
pół szklanki cukru (lub w wersji mało słodkiej duża łyżka miodu)
pół szklanki maślanki lub kefiru
Dodatki: Wedle uznania. U mnie 2,5 rządka czekolady gorzkiej pokrojonej w kosteczkę+ orzechy laskowe porozbijane na połówki. Polecam dodać czekolady białej dla przełamania smaku ;)
Sposób przygotowania:
Zmieszać mąkę, sodę, sól i cukier w jednej misce. Masło roztopić w kąpieli wodnej i zmiksować z kakao. Potem dalej miksując dolać maślanki lub kefiru. Gdy masa będzie już gładka powoli wlać ją do miski z pozostałymi składnikami i najpierw energicznie mieszać łyżką (na początku będzie bardzo trudno się zlepiać) a dalej wyrabiać rękoma. Gdy ciasto będzie spójne rozwałkować je i posypać wybranymi dodatkami i jeszcze raz delikatnie rozwałkować aby "wbić" w nie wybrane posypki. Potem wyciąć ciasteczka, rozgrzać piekarnik do 180 C i piec 10 min.
Kaloryczność: ok. 60-70 kcal na średnie ciasteczko
Ostatnio mam trudny okres w życiu. Moja babcia jest w szpitalu z powodu ciężkiego udaru + problemy rodzinne + zimowa chandra (ugh. śnieg) = wszystko przewrócone do góry nogami :/
Na pewno wielu z was ma takie odczucia tej zimy. A jak wiadomo każdy ma jakieś problemy, a w połączeniu z zimowym zastojem są nie do zniesienia. Te ciasteczka piekłam specjalnie dla mojej babci (nie użyłam cukru tylko miodu- i to malutko bo babcia ma cukrzyce- och ta starość... ale w przepisie podam obie wersje)
Pulchne ciasteczka mocno czekoladowe z kawałkami czekolady i orzechów
(1 mała porcja w sam raz na drobny upominek lub słodką przekąskę na poprawę humoru ;)) ok. 18 sztuk
Składniki: 1 szklanka mąki
pół łyżeczki sody
szczypta soli
50 gramów masła
prawie połowa szklanki kakao sypkiego
pół szklanki cukru (lub w wersji mało słodkiej duża łyżka miodu)
pół szklanki maślanki lub kefiru
Dodatki: Wedle uznania. U mnie 2,5 rządka czekolady gorzkiej pokrojonej w kosteczkę+ orzechy laskowe porozbijane na połówki. Polecam dodać czekolady białej dla przełamania smaku ;)


Kaloryczność: ok. 60-70 kcal na średnie ciasteczko
niedziela, 24 marca 2013
008. Recenzja Płatki Śniadaniowe Jaśki
Płatki Śniadaniowe "Jaśki" Chaber
Ulubione mojej mamy, sama też do kefiru na śniadanie nie pogardzę. Każdy je zna są różne smaki ale jak wiadomo klasyczne najlepsze ;))
Kaloryczność: 469/ 100g (dużo jak na takie "nic" :P) 239/ 50 g (1/3 opakowania)
Ulubione mojej mamy, sama też do kefiru na śniadanie nie pogardzę. Każdy je zna są różne smaki ale jak wiadomo klasyczne najlepsze ;))
Skład: mąka pszenna, kaszka kukurydziana, cukier, otręby pszenne, ryż , kakao, woda, proszek do pieczenia, cukier, tłuszcz roślinny, mąka sojowa, miazga słonecznikowa, serwatka, lecytyna sojowa, aromaty.
Ogólna opinia: Nie są złe ale nie powalają na kolana. Po otwarciu czuć delikatnie kakaowy otrębowy zapach. Są przyjemnie chrupkie i lekkie. Część zbożowa ma delikatny (za delikatny) czekoladowy posmak ale czuć głównie słodsze otręby. Krem w środku też trochę za mało wyraźny. Mleczny ale tak... za mało. Z takiej otoczki powinno wybijać się coś słodkiego i mocnego w smaku. Jednak do jogutru są doskonałe, z mlekiem już gorzej bo nasiąkają i robią się jeszcze bardziej mdłe.
Ocena: 2,5/ 6
Cena: ?? (sklep Livio)
piątek, 22 marca 2013
007. Przepis muffinki marchewkowe 12 szt.
Za oknem znowu zima. Niech sobie już pójdzie ... brrr... Nienawidzę zimna :( Nawet do stajni nie chce się jechać bo mróz. Więc na przekór zimie i na poprawę humoru upiekłam pyszne muffinki marchewkowe i mocno piernikowe ;D
Marchewkowe Muffinki
Marchewkowe Muffinki
Składniki: 12 sztuk
mokre: 2 średnie marchewki
(szklanka startej)
1 łyżka oleju
2 łyżki musu jabłkowego
(można zastąpić olejem lub prażonym jabłkiem)
75 g jogurtu naturalnego
2 małe jajka lub 1 duże
kilka kropel aromatu waniliowego
suche: 1 szklanka mąki
1/3 szklanki cukru (można więcej)
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1,5 łyżeczki przyprawy do piernika (lub wedle uznania albo inne przyrawy)
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Sposób przygotowania: marchew utrzeć (jak będzie trochę więcej lub mniej nic się nie stanie) w jednej misce zmieszać wszystkie mokre składniki olej, mus, jogurt, jajka i aromat wymieszać i dodać marchew i znów zmieszać. Jeżeli jest grubo starta to zmiksować blenderem (niedokładnie). W drugiej misce zmieszać mąkę, cukier, sodę, proszek do pieczenia i przyprawy. W większej misce złączyć obie masy razem i wymieszać aż nie będzie grudek mąki. Jeżeli masa jest za gęsta dolać trochę mleka a jak za mokra to dosypać mąki (zależy od soczystości marchewki). Rozgrzać piekarnik do temp. 200 C. Potem w foremkach do pieczenia muffin porozkładać papilotki i powlewać po około 1 dużej łyżce masy. Wstawić do nagrzanego (jak to brzmi :P) piekarnika i piec 20-15 min.
Kaloryczność: ok. 135 kcal na muffinkę :) (jeżeli pieczemy 12)
Mam nadzieję, że poprawi wam humor w te zimne dni ;)
czwartek, 21 marca 2013
006. Recenzja Jogurt Ale Owoc brzoskwiniowy + moje śniadanie
Jak już pisałam przy innej recenzji jogurtu wręcz uwielbiam jogurty owocowe i nie owocowe też :P nie wiem skąd ta mania ale tak mam i już. Więc dzisiaj recenzja jogurtu danone i moje jogurtowe śniadanie ;))
Jogurt "Ale Owoc" Danone Brzoskwiniowo-waniliowy.
Jogurt "Ale Owoc" Danone Brzoskwiniowo-waniliowy.
Skład: mleko,cukier, brzoskwinie 7,5%, serwatka z mleka odtworzona, śmietanka, skrobia modyfikowana, żelatyna, aromaty, żywe kultury bakterii jogurtowych, laska wanilii 0,015%.
Ogólna opinia: Uwielbiam jogurty danone z serii "ale natura" (bananowe- mmmm...) ale ostatnio nie było ich w sklepie i ze sceptycznym podejściem kupiłam ten jogurt (no jasne 0,015 % wanilii na pewno będzie coś czuć -,-) Ale jak bardzo się myliłam! Jogurt po otwarciu intensywnie pachniał brzoskwinią ale bez szału. Jednak po pierwszej łyżce stwierdziłam, że jest po prostu pyszny! O dziwo bardzo waniliowy (widać nawet te waniliowe paproszki :O czego się nie spodziewałam) kremowy ale nie zapychający i słooodko brzoskwiniowy. Ma bardzo dużo wyraźnych kostek brzoskwini o smaku takim jak z syropu. Jest po prostu genialny na pewno jeszcze zakupię. Jedyną wadą jest to, że jest trochę za słodki ale truudno!
Kaloryczność: 93 kcal/ 100g
140 kcal/ 150 g
Ocena: 5,99/6 (za to delikatne przesłodzenie)
Cena: 1,19 zł (real)
Uff dzisiaj szczęśliwie zostałam w domu bo ze szkołą idziemy na jakąś akcje kolorowa tolerancja. Totalna bzdura. Panie, które o tym mówią nic nie wiedzą a do kompletu mieliśmy dekorować jakąś literkę dygać z nią do parku i stać tam z nią 2 godz. Jestem za tolerancją ale to jest jakaś głupota, szczególnie że jest zimno a ja jestem chora ;P. Więc dzisiaj zostaję w domu i piekę muffinki marchewkowe (już dzisiaj na blogu). a to z boku to moje dzisiejsze śniadanie :)). Jogurt grecki+ rozmrożone maliny+ aromat waniliowy + cuker waniliowy. Na dobry początek dnia :). chciałam dodać jeszcze czekolady ale niestety tajemniczym sposobem ZNIKNĘŁA a ja kompletnie nie wiem jak to się stało :P
wtorek, 19 marca 2013
005. Recenzja wafle z miodem (tofinki)
Uwielbiam słodycze w Rossmanie z działu Bio, więc pewnie inne
rzeczy tego typu nie jeden raz się tu pojawią.
Wafle miodowe
Skład: syrop skrobiowy, mąka pszenna razowa,
tłuszcze roślinne, syrop ze słodu kukurydzianego, miód, emuglator, mąka sojowa,
sól morska, cynamon. *produkt rolnictwa ekologicznego.
Ogólna Opinia: Kocham wafle tego typu przekładane
karmelem. (jednak tofinki mniej już mi smakują- zbyt słodkie). Te wafle są
idealne. Mają świeży mocno miodowy zapach i są giętkie. Gdy się je gryzie
pięknie się ciągną i wafel nie oddziela się od nadzienia. Są po prostu idealne!
Nie za słodkie ale po prostu pysznie miodowe. Gdy się je położy na chwilę nad
gorącą herbatą- nadzienie delikatnie się roztapia i robi troszkę słodsze. Sam
wafel jest wypieczony i ma dobrze wkomponowany smak i mimo giętkości pozostaje
kruchy.
Kaloryczność: 443 kcal/ 100g
133/ 30 gram
(per wafel ;p)
Ocena: 6/6 (ale mógłby być większy <3)
Cena: 7,99 zł - 6 szt. wafli (Rossman)
poniedziałek, 18 marca 2013
004. Recenzja Wafle ryżowe z polewą jagodową
Wafle ryżowe "sonko" - z polewą jagodową
Skład: 52% ryż brązowy, 48% polewa jagodowa (cukier, jagody, regulator kwasowości, emuglator, aromat naturalny- waniliowy)
Ogólna opinia: Jadłam już takie wafle w polewie czekoladowej z pomarańczą i bardzo mi smakowały, postanowiłam więc spróbować innego bardziej oryginalnego smaku. Wybrałam jagodowe bo lubię słodycze o tym smaku. Po otwarciu opakowania czuć zapach dobrych wafli ryżowych i delikatnego jogurtu jagodowego. kolor polewy jest intensywny z drobinkami jagód (!) czego się nie spodziewałam. O dziwo polewa ma bardzo dobry delikatny jogurtowo- kremowy smak z delikatną ale wyczuwalną jagodą. Spodziewałam się mega chemicznego smaku a tu taka niespodzianka. Skład polewy też nie jest zły bo już na 2 miejscu są jagody :)). Sam wafel chrupki i miły w smaku. Zawsze bawią mnie takie pseudo "dietetyczne słodycze" ale lubię wafle ryżowe więc takie słodycze też mi pasują :P.
Kaloryczność: 466 kcal/ 100 g
76 kcal/ per wafel :))
Ocena: 5/6
Cena: koło 4 zł? (Real)
niedziela, 17 marca 2013
003. Przepis Szybkie croissanty
Szybkie Croissanty
Dużo razy jak byłam w sklepie mijałam półkę z ciastami "gotowcami". Były tam ciasta na pizze, pity, bułki itp. Któregoś dnia się tam zatrzymałam i zobaczyłam jeszcze ciasto na croissanty. Bardzo mi się spodobało. Jak wróciłam do domu zobaczyłam dokładnie to ciasto na blogu tęcza w słoiku i wiedziałam, że muszę je zrobić :))
Składniki:
- ciasto na szybkie Croissanty (obrazek)
- coś do wypełnienia ( u mnie: nutella, powidła śliwkowe, syrop klonowy i konfitura wiśniowa) innne moje propozycje to: konfitura różana, ser (każdy :P tak na słono też xD) dżem, masło orzechowe lub owoce.
Sposób przygotowania: Ciasto trzeba tylko rozwinąć (jest zwinięte rozwałkowane na papierze do pieczenia) i pociąć trochę jak pizzę (widać na opakowaniu sposób) na 4,6 lub 8 kawałków. Potem na okrągłym brzegu położyć wybrane nadzienie i zawinąć. Piec 20-25 min w piekarniku rozgrzanym do 160 C. ' kaloryczność: Jeżeli podzielimy na 4: z dżemem (konfiturą lub powidłami) - 350 kcal, z owocami 320 kcal, z nutellą (lub masłem orzechowym) 420 kcal. Jeżeli podzielimy na 6: z dżemem 245 kcal, z owocami: 230 kcal, z nutellą: 310 kcal. Jeżeli podzielimy na 8: z dżemem: 190 kcal, z owocami 175 kcal, z nutellą 259 kcal.
Dużo razy jak byłam w sklepie mijałam półkę z ciastami "gotowcami". Były tam ciasta na pizze, pity, bułki itp. Któregoś dnia się tam zatrzymałam i zobaczyłam jeszcze ciasto na croissanty. Bardzo mi się spodobało. Jak wróciłam do domu zobaczyłam dokładnie to ciasto na blogu tęcza w słoiku i wiedziałam, że muszę je zrobić :))
Składniki:
- ciasto na szybkie Croissanty (obrazek)
- coś do wypełnienia ( u mnie: nutella, powidła śliwkowe, syrop klonowy i konfitura wiśniowa) innne moje propozycje to: konfitura różana, ser (każdy :P tak na słono też xD) dżem, masło orzechowe lub owoce.

Może i sklepowe ciasto, ale w smaku są bardzo przyjemne szczególnie jak się je je na ciepło. Plusem jest szybkość ich przygotowania i prostota. A samo ciasto cudownie pęcznieje <3
pierwszy przepis na blogu :P banalny ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie :))
sobota, 16 marca 2013
002. Recenzja Budyń pralinkowy Słodka Chwila
Budyń Czekoladowy "słodka chwila"- Trufla z czekoladą
Skład: cukier, skrobie modyfikowane, mleko odtłuszczone w proszku, syrop glukozowy, olej roślinny, czekolada w proszku, płatki czekoladowe, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu, emuglatory, aromaty,karagen, białka mleka, barwniki, stabilizator.
Ogólna opinia: Pojawiła się nowość w sklepach i bardzo zainteresowało mnie opakowanie, no bo o smaku truflowym? tego jeszcze nie było! Uff... skład dosyć nieciekawy. Ale raz na jakiś czas jak ma się lenia (tak jak ja dzisiaj na śniadanie :p) to zjeść można. Po otwarciu czuć bardzo ładny delikatny zapach czekolady mlecznej, pralinek i niestety trochę spirytusu. Proszek ma kolor jasno-brązowy i widać w nim drobne płatki czekolady :D.
Po zmieszaniu z wodą (lubię "na gęsto ale tym razem użyłam odpowiedniej ilości wody) był bardzo płynny ale po pół-minucie ładnie zgęstniał. O dziwo zachowały się drobne płatki czekolady w stopniu delikatnie rozpuszczonym (były intensywnie słodkie ale nie mleczne) cały budyń był słodki ale nie tak, żeby mnie zasłodzić. Smak był delikatny, piankowy i mleczny (zapach spirytusu znikł). Ogólnie bardzo mi odpowiadał pod względem smaku jak i konsystencji
Kaloryczność: 79 kcal/ 100g
174 kcal/ 220 g
Cena: ??
Ocena: 5/6
Opinie
Słodycze:
- 002. Budyń Czekoladowy "słodka chwila"- Trufla z czekoladą
- 004. Wafle ryżowe "sonko" z polewą jagodową
- 005. Wafle z miodem "tofinki" Rossman (bio)
- 010. Paluszki Mikado Daim
Jogurty:
- 001. Jogurt naturalny "Florian" borówkowy
- 006. Jogurt "ale owoc" Brzoskwiniowo-waniliowy
Lody:
Inne:
- 008. Płatki śniadaniowe "jaśki"
Smarowidła, dżemy itp. :
- 013. Konfitura porzeczkowa light Materne
- 014. Philadelphia Milka
- 002. Budyń Czekoladowy "słodka chwila"- Trufla z czekoladą
- 004. Wafle ryżowe "sonko" z polewą jagodową
- 005. Wafle z miodem "tofinki" Rossman (bio)
- 010. Paluszki Mikado Daim
Jogurty:
- 001. Jogurt naturalny "Florian" borówkowy
- 006. Jogurt "ale owoc" Brzoskwiniowo-waniliowy
Lody:
Inne:
- 008. Płatki śniadaniowe "jaśki"
Smarowidła, dżemy itp. :
- 013. Konfitura porzeczkowa light Materne
- 014. Philadelphia Milka
piątek, 15 marca 2013
001. Recenzja Jogurt borówkowy "Florian"
Najpierw zacznę od prostej recenzji jogurtu :)

Skład: mleko, wsad smakowy 20% (cukier, jagody 27% aronie 8%, koncentrat z buraków ćwikłowych, aromat), białko mleka. (Produkt bezglutenowy)
Ogólna opinia: Ostatnio mam fazę na jogurty więc ten również mi podpasował, jednak nie był to najlepszy jaki jadłam. Dużym plusem jest brak glutenu mała ilość cukru i nietypowy smak- borówkowy a no i oczywiście brak żelatyny i innych "ulepszaczy" w składzie.
Zaraz po otwarciu czuć ładny i wyraźny zapach... no właśnie czego? Trochę kwaskowy i jakby... jagodowy. Czuć też trochę wiśnię. Kolor bardzo ładny mimo braku barwników. Konsystencja doskonała i kremowa. Widać borówkowe "pestki" w jogurcie i drobne kawałki owoców, których było niestety trochę za mało.
Kaloryczność: 95 kcal/ 100 g
129 kcal/ 130 g
Cena: 1,69 (Real)
Ocena: 4,5/6
Och te początki...
Nie pierwszy raz zakładam bloga...
i nigdy nie wiem jak zacząć :P
To może o czym ten blog będzie:
O tym co lubię. Trochę o modzie ale chyba tego najmniej. Trochę o jeździe konnej ale obiecuję nie będę truć. Będzie trochę stylizacji, dużo przepisów i baaardzo dużo opinii na temat różnego jedzenia.
Przyznaję się, że blog powstał trochę z nudów ;) ale mam nadzieję, że nudny nie będzie.
Jednak najbardziej będzie to blog kulinarny mimo, że nie uważam się za mistrza tej dziedziny i wiele zakalców wyszło spod mojej ręki xD. Ale tu będą tylko udane przepisy więc się nie martwcie :)) i oczywiście recenzje. lubię przeglądać pólki sklepowe i wybierać fajne słodycze itd. a potem je próbować i oceniać więc tego będzie najwięcej.
O mnie nie będę pisać wiele. Tylko tyle, że moją pasją jest jazda konna i gra na gitarze. chodzę do gimnazjum (jako jedyna dziewczyna w klasie :O ;p) i zanim zmieniłam szkołę zmagałam się z anoreksją i teraz z tego wychodzę- to trochę dlatego powstał ten blog. Chcesz się ze mną skontaktować? napisz komentarz albo maila (kitty.paradise3@gmail.com) chętnie odpowiem na pytania i nawiążę kontakt.
i nigdy nie wiem jak zacząć :P
To może o czym ten blog będzie:
O tym co lubię. Trochę o modzie ale chyba tego najmniej. Trochę o jeździe konnej ale obiecuję nie będę truć. Będzie trochę stylizacji, dużo przepisów i baaardzo dużo opinii na temat różnego jedzenia.
Przyznaję się, że blog powstał trochę z nudów ;) ale mam nadzieję, że nudny nie będzie.
Jednak najbardziej będzie to blog kulinarny mimo, że nie uważam się za mistrza tej dziedziny i wiele zakalców wyszło spod mojej ręki xD. Ale tu będą tylko udane przepisy więc się nie martwcie :)) i oczywiście recenzje. lubię przeglądać pólki sklepowe i wybierać fajne słodycze itd. a potem je próbować i oceniać więc tego będzie najwięcej.
O mnie nie będę pisać wiele. Tylko tyle, że moją pasją jest jazda konna i gra na gitarze. chodzę do gimnazjum (jako jedyna dziewczyna w klasie :O ;p) i zanim zmieniłam szkołę zmagałam się z anoreksją i teraz z tego wychodzę- to trochę dlatego powstał ten blog. Chcesz się ze mną skontaktować? napisz komentarz albo maila (kitty.paradise3@gmail.com) chętnie odpowiem na pytania i nawiążę kontakt.
A to ja na moim koniu- Radiusie
Subskrybuj:
Posty (Atom)